1In zgodi se, ko pridejo nadte vse te besede, blagoslov in prokletstvo, ki sem ti ga predložil, in se jih spomniš v svojem srcu med vsemi narodi, kamor te je pognal GOSPOD, tvoj Bog,
1Słuchajcie niebiosa, a mówić będę; niech słucha i ziemia wymowy ust moich.
2in se izpreobrneš h GOSPODU, svojemu Bogu, in boš poslušal njegov glas po vsem, kar ti danes zapovedujem, ti in tvoji otroci, iz vsega srca svojega in z vso dušo svojo:
2Kropić będzie jako deszcz nauka moja, popłynie jako rosa wymowa moja, jako drobny deszcz na zioła, a jako krople na trawę.
3tedaj pripelje GOSPOD, tvoj Bog, nazaj ujetnike tvoje in se te usmili in te zopet zbere izmed vseh ljudstev, kamor te je razkropil GOSPOD, tvoj Bog.
3Albowiem imienia Paóskiego będę wzywał; dajcież wielmożność Bogu naszemu,
4Ako bi bili razkropljenci tvoji ob koncu neba, tudi odondod te zbere GOSPOD, tvoj Bog, in odondod te prinese;
4Skale, której sprawy są doskonałe; bo wszystkie drogi jego są sprawiedliwe. Boć jest Bóg prawdziwy, a nie masz w nim nieprawości, sprawiedliwy i prawy jest.
5in GOSPOD, tvoj Bog, te pripelje v deželo, ki so jo posedli očetje tvoji, in dobiš jo ti; in dobro ti stori in te pomnoži bolj nego očete tvoje.
5Pokazili mu się, jakoby nie byli synami jego, sprosnością swoją, naród zły, a przewrotny.
6In GOSPOD, tvoj Bog, obreže srce tvoje in tvojega zaroda srce, da ljubiš GOSPODA, svojega Boga, iz vsega srca svojega in z vso dušo svojo, da bi živel.
6I także to oddawacie Panu, ludu głupi i szalony? izali nie on jest ojcem twoim, który cię sobie nabył? on cię uczynił, i stworzył cię.
7In GOSPOD, tvoj Bog, dene vse te kletve na sovražnike tvoje in na tiste, ki te črté, ki so te preganjali.
7Wspomnij na dni dawne, uważajcie lata każdego wieku; spytaj ojca twego, a oznajmi tobie; starszych twoich, a powiedząć.
8Ti pa se izpreobrneš in boš poslušal glas GOSPODOV in izpolnjeval vse zapovedi njegove, ki ti jih zapovedujem danes.
8Gdy rozdzielił dziedzictwa Najwyższy narodom, a rozsadził syny Adamowe, położył granice narodom według liczby synów Izraelskich;
9In GOSPOD, tvoj Bog, stori, da boš imel obilje pri vsem delu svoje roke, v sadu svojega telesa, v prireji živine in v pridelku zemlje svoje, tebi v dobro; zakaj GOSPOD se te bo zopet veselil tebi v dobro, kakor se je bil veselil očetov tvojih,
9Albowiem działem Paóskim jest lud jego, Jakób sznurem dziedzictwa jego.
10ko boš poslušal glas GOSPODA, svojega Boga, izpolnjujoč njegove zapovedi in postave, ki so pisane v tej knjigi zakona, ko se izpreobrneš h GOSPODU, svojemu Bogu, z vsem srcem svojim in z vso dušo svojo.
10Znalazł go w ziemi pustej, i na puszczy wielkiej i strasznej; obwodził go, uczył go, strzegł go, jako źrenicy oka swego.
11Zakaj ta zapoved, ki ti jo jaz danes zapovedujem, ni previsoka zate, tudi ni daleč od tebe;
11Jako orzeł wybawia orlęta swoje, nad orlętami swojemi latając, rozszerza skrzydła swoje, bierze je i nosi je na skrzydłach swoich;
12ni v nebesih, da bi rekel: Kdo stopi za nas v nebesa in nam jo prinese, da bi jo slišali in po njej ravnali?
12Tak Pan sam prowadził go, a żaden obcy bóg nie był z nim.
13Tudi ni onostran morja, da bi rekel: Kdo pojde čez morje za nas ter nam jo prinese, da bi jo slišali in po njej ravnali?
13Wyniósł go na wysokie miejsca ziemi, aby używał urodzajów polnych, i uczynił, aby ssał miód z skały i oliwę z opoki twardej;
14Ampak prav blizu ti je ta beseda, v ustih tvojih in v srcu tvojem, da bi jo izpolnjeval.
14Aby jadł masło od krów, i mleko od owiec, z tłustością jagniąt, i barany odchowane w Basan, i kozły z tłustością ziarn pszenicznych, a pił czerwone wino wyborne.
15Poglej, predložil sem ti danes življenje in dobro, smrt in hudo
15I roztył Izrael, i wierzgał (otyłeś, stłuściałeś, zgrubiałeś, i opuściłeś Boga, który cię uczynił,)i lekce poważył Boga, opokę zbawienia swego.
16s tem, da ti danes zapovedujem, da ljubi GOSPODA, svojega Boga, hodi po njegovih potih in drži zapovedi, postave in sodbe njegove, da bi živel in se množil ter da bi te blagoslovil GOSPOD, tvoj Bog, v deželi, v katero greš, da jo posedeš.
16Ku zapalczywości pobudzili go przez cudze bogi, i przez obrzydliwości rozdraźnili go.
17Ako se pa odvrne tvoje srce in ne boš poslušal, ampak se daš premotiti ter se boš drugim bogovom poklanjal in jim služil:
17Ofiarowali dyjabłom, nie Bogu, bogom, których nie znali, nowym, którzy z bliska przyszli, których się nie bali ojcowie wasi.
18oznanjam vam danes, da gotovo poginete; ne podaljšate svojih dni v deželi, v katero si namenjen iti čez Jordan, da jo posedeš.
18Opoki, która cię spłodziła, zapomniałeś, zapomniałeś Boga, Stworzyciela twego.
19Za priči proti vam kličem danes nebo in zemljo. Predložil sem ti danes življenje in smrt, blagoslov in prokletstvo: izvoli si torej življenje, da bi živel ti in zarod tvoj,da ljubiš GOSPODA, svojega Boga, poslušaš njegov glas in se ga oklepaš; zakaj v tem je tvoje življenje in podaljšanje tvojih dni, da bi prebival v deželi, za katero je GOSPOD prisegel očetom tvojim, Abrahamu, Izaku in Jakobu, da jim jo da.
19Co widząc Pan poruszył się gniewem na syny swoje, i na córki swoje.
20da ljubiš GOSPODA, svojega Boga, poslušaš njegov glas in se ga oklepaš; zakaj v tem je tvoje življenje in podaljšanje tvojih dni, da bi prebival v deželi, za katero je GOSPOD prisegel očetom tvojim, Abrahamu, Izaku in Jakobu, da jim jo da.
20I rzekł: Skryję oblicze moje przed nimi, obaczę, jaki będzie koniec ich; albowiem są narodem przewrotnym, synami, w których wiary nie masz.
21Oni mię wzruszyli ku zapalczywości przez to, co nie jest Bogiem; pobudzili mię próżnościami swemi. Ja też do zazdrości pobudzę je przez te, którzy nie są ludem, przez naród głupi rozdraźnię je.
22Albowiem ogieó rozpalił się w popędliwości mojej, i będzie gorzał aż do najgłębszego piekła, i pożre ziemię, i urodzaj jej, i wypali grunty gór.
23Zgromadzę na nie złe rzeczy, strzały moje na nie wystrzelam.
24Zniszczeją od głodu, i będą strawieni gorączką, i śmiercią gorzką; zęby też bestyi poślę na nie, z jadem gadzin ziemskich.
25Zewnątrz osieroci je miecz, a w pokojach będzie strach, tak na młodzieóca, jako na pannę, na ssącego piersi, i na męża sędziwego.
26Rzekłem: Rozproszę je po kątach, i wygubię między ludźmi pamiątkę ich.
27Gdybym się na pychę nieprzyjaciół nie oglądał, by się snać nie podnieśli nieprzyjaciele ich, a nie rzekli: Ręka nasza wyniosła, a nie Pan, sprawiła to wszystko.
28Albowiem ten naród ginie przez rady swe, i nie ma rozumu.
29O by mądrymi byli! wyrozumieliby to, i oglądaliby się na ostatnie rzeczy swoje.
30Jakoby uganiał jeden z nich tysiąc, a dwaj goniliby dziesięć tysięcy! gdyby ich Bóg, opoka ich, nie zaprzedał, i Pan ich nie wydał:
31Albowiem nie jako skała nasza skała ich, co nieprzyjaciele nasi sami osądzą.
32Albowiem z macicy Sodomskiej macica ich, i z latorośli Gomorskich jagody ich, jagody jadowite, grona ich gorzkie.
33Jad smoczy wino ich, i trucizną żmij okrutną.
34Izali to nie jest skryto u mnie; zapieczętowano w skarbie moim?
35Mojać jest pomsta i nagroda; czasu swego powinie się noga ich, ponieważ bliski jest dzieó zginienia ich, a spieszą się przyszłe rzeczy do nich.
36Albowiem sądzić będzie Pan lud swój, a sług swoich użali się, gdy ujrzy, że ustała siła, a iż tak pojmany, jako zostawiony, nic nie mogą.
37I rzecze: Gdzież bogowie ich? Ona opoka, w której ufali?
38Którzy tłustość ofiar ich jadali, i pijali wino ofiar ich mokrych? Niechże wstaną, i ratują was, i niechaj będą ucieczką waszą.
39Obaczcież teraz, żem Ja, Jam jest sam, a że nie masz bogów oprócz Mnie; Ja zabijam i ożywiam, zranię, i Ja uleczę, a nie masz kto by z ręki mojej wyrwał.
40Albowiem podniosę ku niebu rękę moję, i rzekę: Żyję Ja na wieki.
41Jeźli zaostrzę błyszczący się miecz swój, i porwie sąd ręka moja, oddam pomstę nieprzyjaciołom moim, i tym, którzy mię nienawidzą, nagrodzę.
42Opoję strzały moje krwią, a miecz mój naje się mięsa ze krwi pobitych i pojmanych, skoro zacznę mścić się nad nieprzyjacioły.
43Weselcie się narodowie z ludem jego; albowiem krwi sług swoich pomści się, i pomstę odda nieprzyjaciołom swoim, a miłościw będzie ziemi swojej, i ludowi swemu.
44Tedy przyszedł Mojżesz, i mówił wszystkie słowa pieśni tej w uszach ludu tego, on i Jozue, syn Nunów.
45A gdy dokonał Mojżesz mówić tych wszystkich słów do wszystkiego Izraela,
46Rzekł do nich: Przyłóżcie serca wasze do wszystkich słów, któremi się ja oświadczam przeciwko wam dziś, abyście je przykazywali synom waszym, żeby strzegli i pełnili wszystkie słowa zakonu tego;
47Albowiem to słowo nie ma być próżne u was, gdyż jest żywotem waszym; i w tem słowie przedłużycie dni na ziemi, do której się przeprawiacie przez Jordan, abyście ją osiedli.
48I rzekł Pan do Mojżesza tegoż dnia, mówiąc:
49Wstąp na tę górę Abarym, na górę Nebo, która jest w ziemi Moabskiej przeciw Jerychu, a oglądaj ziemię Chananejską, którą Ja dawam synom Izraelskim w osiadłość.
50I umrzesz na tej górze, na którą wstąpisz, i będziesz przyłączony do ludu twego, jako umarł Aaron, brat twój, na górze Hor, i przyłączon jest do ludu swego;
51Dla tego żeście wystąpili przeciwko mnie w pośród synów Izraelskich przy wodach w poswarku w Kades na puszczy Syn, i żeście mię nie poświęcili w pośród synów Izraelskich.
52Bo przed sobą oglądasz ziemię; ale tam nie wnijdziesz, do tej ziemi, którą ja daję synom Izraelskim.